czwartek, 14 listopada 2013

20 faktów o mnie.

Nie pisałam naprawdę długo... Za co Was bardzo przepraszam, mam nadzieję, że nie będzie się to powtarzać. No to przed faktami ( co zapewne i tak nikogo nie zainteresuję... xD ) napiszę tak... 
DZIECI POTRAFIĄ ZDOŁOWAĆ CZŁOWIEKA... c:
A dlaczego? Są sobie baseny. Ja nie pływałam dzisiaj wyjątkowo ( ci co nie pływają, idą do biblioteki, albo na świetlicę ) i podchodzi do mnie jakiś mały chłopczyk. I mówi :
- Ale jesteś brzydka.
I odchodzi. Miło, prawda? c:
A jak skończyłam lekcje to było jeszcze milej! ^^ Wychodziłam już ze szkoły i przed wejściem stała moja koleżanka z młodszym bratem. No i ten brat zaczął za mną biec i ryczeć na całe gardło :
- PRYSZCZATA MORDAAAA, PRYSZCZATA MORDAAAAAAAA! 
Więc się trochę... no.... wkurzyłam. c:
Smóteg, rzal i bul... ;____________;  xD


Em... Dobrze, więc przejdźmy do faktów. 

1. Bardzo lubię zwierzęta, często rozczulam się nad jakimś psiakiem lub kotem, którego spotkam na podwórku, przy szkole itp.
2. Zawsze, gdy maluję paznokcie jestem w pełni skupiona, inaczej to się kończy zmywaniem i malowaniem ponownie wraz z wielkim zirytowaniem, że muszę zrobić to ponownie
3. Mój ulubiony zespół to the GazettE. Uwielbiam ich, a najbardziej Aoi'ego. ^^
4. Kocham gotować! Gotowanie jest o tyle fajne, że jak doda się czegoś więcej, czegoś mniej to i tak wyjdzie dobrze, a w pieczeniu jak się doda, to nie zawsze... :C
5. Bardzo lubię czytać książki, szczególnie powieści i romanse.
6. Zima jest dla mnie porą roku, którą najchętniej bym przespała...
7. Lubię grać w gry planszowe, szczególnie typu monopol! ^^
8. Kocham anime i mangę.
9. "Podobno" jestem bardzo lubiana. xD
10. Jako dziecko ciągle sobie coś robiłam.. 
11. Uwielbiam Japonię i wszystko, co z nią jest związane. W przyszłości mam zamiar odwiedzić ten kraj z moimi najlepszymi przyjaciółmi.
12. Zawsze lepiej dogadywałam się z chłopakami.
13. Nie dam sobie rady przez nawet jeden dzień bez muzyki. ;____;
14. Nienawidzę sportu...
15. Uwielbiam pisać, chociaż uważam, że mi to kompletnie nie wychodzi.
16. Nie lubię, jak ktoś robi mi zdjęcia.
17. Uwielbiam szpinak i grzyby. Nienawidzę zielonych oliwek ( czarne jeszcze przeżyję ) i wątróbki. 
18. Nienawidzę odkurzać i ścierać kurzy.
19. Zawsze byłam bardzo dociekliwym dzieckiem tak więc tajemnica świętego mikołaja dość szybko została przeze mnie odkryta. 
20.  Mam cudownych przyjaciół, na których zawsze mogę liczyć! ^^ <3
 
Mam nadzieję, na chociaż 1 komentarz. I gorąco pozdrawiam wszystkich czytających ten jakże "bardzo ciekawy" post. ^^ 
 

~~~~~


środa, 6 listopada 2013

Miało być dzisiaj 20 faktów o mnie, ale nie będzie. Za co ogromnie przepraszam, ale chciałabym poruszyć inny temat. Hejty. WSZĘDZIE TE CHOLERNE HEJTY! -_-
Chcę wam w tym poście uświadomić, że każdy inaczej postrzega piękno. Niektórzy uważają, że dziewczyny chude ( czasami nawet z anoreksją ) są najpiękniejsze, inni wolą krągłości. Każdy ma inny gust, i nikt nie powinien nawet próbować go zmieniać na siłę żeby 'przypodobać się znajomym'. Bo tak nie powinno być. Nie powinno... Każdy ma w sobie coś pięknego. Może nie każdy tak uważa, ale tak jest. Wiele dziewczyn uważa, że są brzydkie, ale większość się myli. I to bardzo. 
Na pewno każdy z was przynajmniej raz usłyszał jakąś obelgę typu: " Jesteś brzydka, masz brzydkie włosy, jesteś gruba" itp. Ze swojego doświadczenia wiem, że to nie jest miłe. Niektórzy chcą być piękni i młodzi, posiadać najładniejsze ubrania, używać najlepszych kosmetyków. Ale nikt nigdy nie będzie miał idealnego życia, takiego jak sobie wymarzy. Może mieć to wszystko, ale też np. problemy w rodzinie. Patrząc na te wszystkie modelki, które są tak chude, że odstają im żebra, i w ogóle wszystkie kości, żałuję, że dopiero co, jadłam obiad, czy jakąś przekąskę. Bo chciałabym z nimi podzielić się tym. Żeby nie wyglądały tak. Niektóre modelki nawet zmuszają się do wymiotów. Co po czasie objawia się bulimią. 
Na profilach na asku, często wypisywane są też obelgi typu :
Na obrazku powyżej, zamieszczone są przezwiska z mojego profilu. Takie rzeczy wypisywane na kogoś stronach, są równie obraźliwe, co te o wyglądzie. Nikt nie jest idealny. 
Na przykład mnie nie kręcą proporcjonalne twarze, bo wyglądają nienaturalnie. Doceniam w ludziach ich wady, każdy defekt, bo to sprawia, że każdy jest oryginalny, jedyny w swoim rodzaju.
Mimo, że człowiek dąży do ideału, nigdy nim nie będzie. Na ten ideał składa się wiele czynników, nie tylko wygląd. Jeśli chcemy już ocenić człowieka, to nie róbmy tego po warstwie zewnętrznej, tylko wewnętrznej. Dla kogo jakaś osoba może być ideałem, a tobie może się zwyczajnie nie podobać. W każdym razie, wkurzają mnie osoby, które są naprawdę ładne, a wypierają się tego.
Ja osobiście nie uważam się za ładną. Niektóre osoby mi mówią, że jestem i w ogóle, ale ja się czuję tak, jakby kłamali. Mam tak od zawsze. Bo nie jetem królową piękności i jestem trochę przy kości. Ale każdy myśli o mnie co innego. Moi znajomi mówią, że jestem bardzo dobrą koleżanką/przyjaciółką i mogą mi powierzyć każdy swój sekret. Bardzo się cieszę, kiedy słyszę coś takiego. 

I pamiętajcie: NIKT nie jest idealny, KAŻDY ma swoje zdanie i NIKT nie ma prawa go zmieniać, liczy się tylko WASZA opinia, nie zważajcie na obelgi INNYCH.
Mam nadzieję, że chociaż 1 osobie chciało się to czytać. Pozdrawiam! 
:)

 

niedziela, 3 listopada 2013

Halloween

Post się opóźnił. Miał być dodany dzień po tym, jak to mówi moja babcia, pogańskim święcie, czyli w... chyba w piątek. Tak, w piątek. A teraz jest niedziela. Nie lubię niedziel... Mama namawia mnie do chodzenia do kościoła, a mi się nie chcę. Nie lubię tam być, a co dopiero stać. Bo jeszcze jak się siedzi to nie jest tak źle. xD No dobra, ale to nie miało być o kościele... 
Miałam iść najpierw na Halloween z 3 koleżankami ( Zuzą, Julką i Klaudią ). No ale tak jakoś wyszło, że jednak Julka iść nie mogła, to umówiłyśmy się zamiast z nią, to z dwoma innymi ( Kamilą, Karoliną ). Tak, wiem, że nie są wam potrzebne ich imiona. xD No i spotkałyśmy się u Zuzki. Tylko ja i ta druga Karolinka nie byłyśmy przebrane. Ona nawet nie była umalowana. o.o A ja byyyyłam! ^^ 


 ( od lewej : Karolina, ja ( nie patrzcie na mój ryj... ;________; ), Zuza i Klaudia. A tam z tyłu jest Kamila. )



Ale przejdźmy do rzeczy... Chodziłyśmy jakieś 2 godziny. Poszłyśmy nawet na hot dogi z tych pieniędzy, które dostałyśmy. 
A jak szłyśmy już do ostatniego domu ( w którym mieszka Julka xD ), to nam wyjechała jakaś babka na składaczku. Najpierw nas ominęła, ale się za nami zatrzymała i coś tam krzyczy do nas, żebyśmy się zatrzymały. No ty się zatrzymałyśmy. Więc ona do nas podchodzi i zaczyna pierdzielić :
- A dlaczego wy straszycie starszych ludzi w blokach?! ( Nie, nie byłyśmy w żadnych blokach. xD ) Ja zadzwonię na policję!
Zaczęła już wyjmować telefon, no to my już biegiem od razu lecimy. A ta jedzie za nami. xD Nie jestem pewna w którą, ale w jedną z moich koleżanek wjechała rowerem, a mnie kopnęła w łydkę. Miała jakieś masywne buty chyba, bo mam aż siniaka. ;__________; 
Nie wiem nawet po co wam to piszę, skoro niewielu ludzi to obchodzi. xD Dobra, jest nadmiar emotikonów i powtarzających się słów... Ale mniejsza o większość.
Pokazałam swoją twarz na blogu... Co we mnie wstąpiło?!  No dobra, to by było na tyle. Pozdrawiam wszystkich czytających. 
Ktoś z was też chodził po domach na Halloween? ^^

~~~~~~~~~~~~~~

Ten teledysk... Taki epicki * ^ *


środa, 30 października 2013

Odpowiedzi na pytania

Bez zbędnego pisania, zacznę do razu od pytań. 
1. Jak poznałaś the GazettE?
Hmmm.... Jak poznałam mój ulubiony zespół? Siedziałam na jakimś blogu ( nie pamiętam nazwy, bo to było 2 lata temu xD ) i w tle leciała piosenka Zetsu. Od razu się zakochałam i do dziś uwielbiam tą piosenkę. ^^


2. Lubisz yaoi?
No lubię, lubię. Ale ciiicho! Wszyscy wiedzieć nie muszą. xD Powiedziałam ostatnio koledze co to jest yaoi, a co to jest yuri, to potem jak zobaczył jak się przytulam z koleżanką, to zaczął krzyczeć :
- O boże YURI, YURI, YURI! xD
3. Ulubiona drama?
Zdecydowanie z tych co oglądałam ( a wiele ich nie jest ) moją ulubioną jest Ouran High School Host Club. Ale z tych bardziej lubianych to też np. Antique Bakery. 
4. Ulubiony opening z anime?
Ulubionego nie mam. Naprawdę spomiędzy tylu cudownych openigów nie potrafię wybrać. Ale z takich lepszych... Hmmm....






5. Od kiedy słuchasz K-PoP'u?
Od kiedy? No nie wiem... Zaczęłam chyba w tamtym roku, ale tak na poważnie dopiero jakieś dwa miesiące temu. 
6. Piosenka K-PoP od której jesteś uzależniony/a?
Podobają mi się stylizacje, teledysk jak i oczywiście piosenka.


 7. Ulubiona damska grupa K-PoP?
2NE1, Kara, Girls Generation.
8. Ulubiona męska grupa K-PoP?
Super Junior, ShinEE.
9. Jak masz na imię?
Karolinka. ^^
10. Ile masz lat?
Wieku niestety na blogach nie podaję. Przepraszam. c:
11. 5 najulubieńszych zespołów?
the GazettE, Lycaon, 2NE1, Kara, D=OUT. 
12. Ile razy mam ci powtarzać, że świetnie piszesz?!
Ciągle. ^^

No to już chyba wszystkie pytania. Gomen za kolejny krótki post, ale nie było niestety więcej pytań. Pozdrawiam, i dziękuję za motywujące słowa od was wszystkich. ^^

niedziela, 27 października 2013

Co oznacza pisać o czymś konkretnym?
Chciałabym umieć to robić, ale niestety nie potrafię pisać tak, żeby jedna tematyka wiła się wciąż na blogu. Jestem w stu procentach pewna, że blog w końcu upadnie. Tak trochę brak chęci, bo jakoś wasze komentarze mnie nie motywują, bo ich liczba drastycznie się zmniejsza. Najpierw 11. Potem zmiana na 7. I na koniec na 2. Smóteg, rzal i bul... ;_________________;
No w każdym razie, muszę się trochę postarać, żeby mi się udało. Wiem, że będzie mi trudno, ale postaram się. Nie jestem najlepsza w blogowaniu, ale wciąż próbuję i będę próbować. Mam nadzieję, że mnie trochę wesprzecie... Czasami muszę tak się poużalać nad sobą. xD
A tak w ogóle, rysuję Rukiego z the GazettE. ^^ Zdjęcie na pewno zostanie dodane na bloga, ale nie mam pojęcia kiedy, bo nie mam aktualnie baterii w aparacie, a jak zrobię telefonem, jakość będzie taka, jakbym robiła tosterem.
Mam zamiar obejrzeć Sword Art Online. Fabuła bardzo mi się spodobała, a to jest moim zdaniem najważniejsze w całym anime. Ewentualnie musi podobać się kreska, być przyjemna dla oka itd. A w tym anime obie te rzeczy są dobre, no przynajmniej moim zdaniem.


Ucieczka jest niemożliwa aż do ukończenia gry, a choć jeden najmniejszy błąd oznacza śmierć w prawdziwym świecie... Nie znając prawdy kryjącej się za tym tajemniczym MMO następnej generacji, Sword Art Online, tuż po włączeniu serwerów gry, zalogowało się do niej już około dziesięciu tysięcy graczy, którzy nieświadomie rozpoczęli zmagania, gdzie stawką było ich własne życie. Kirito, bohater tej opowieści, zaakceptował kryjącą się za tą grą i w tym nowym świecie, gigantycznym zamku, unoszącym się w powietrzu, nazywającym się Aincrad, wyróżnił się jako samotny gracz. Chcąc ukończyć grę, osiągając najwyższe piętro zamku, Kirito przez dwa lata samotnie ryzykował własnym życiem. To jednak się zmieniło, kiedy przyjął zaproszenie do drużyny od pewnej wojowniczki, która była mistrzynią walki rapierem, Asuny. Od teraz jego dalsza gra będzie wyglądać zupełnie inaczej... 

Przepraszam, że post taki beznadziejnie krótki i mało interesujący, ale jestem zaspana po całym dniu siedzenia i nic nierobienia. Bardzo mi przykro, i wielkie GOMEN za to, że przez dłuższy czas nie pisałam.


niedziela, 20 października 2013

Przygoda z Anime i Mangą

Wszystko właściwie zaczęło się przez mojego brata. Jego koledzy z klasy oglądali Naruto, więc on też chciał. Przy 1 odcinki zobaczyłam, że coś tam się świeci w monitorze i on jest wpatrzony. Przysiadłam się, i oglądałam z nim. Wciągnęło mnie to, obejrzeliśmy pierwszą serię. Brat zaczął beze mnie 2 serię, no i tak jakoś wyszło, że 2 już nie obejrzałam. To anime było chyba moim... drugim? Tak, bo pierwszym oczywiście Dragon Ball, który leciał w telewizji kiedy byłam małą dziewczynką. c: Kiedyś oglądało się oczywiście Jetix, i tam leciał Król Szamanów. Spodobało mi się to od początku. Zawsze czekałam aż się zacznie i śpiewałam opening. xD Nie ominęłam żadnego odcinka. Wtedy jeszcze nie wiedziałam, że to jest anime. Zaczęłam oglądać jak byłam... Hmmm... W drugiej, lub trzeciej klasie podstawówki? Nie wiem.
A jeśli chodzi o mangę, to nie tak dawno temu zaczęłam czytać. Moją pierwszą mangą było bodajże Love Stage. Zakochałam się od razu. A skoro już byłam starsza ( bo to było na początku tego roku ), to spodobało mi się również yaoi. Czytałam tego więcej, aż w końcu znalazłam anime Junjou Romantica. Oglądałam jak urzeczona, a jak ktoś wchodził od razu wyłączałam, żeby nikt nie zobaczył. Bałam się co sobie pomyślą rodzice i starszy brat. Mama nienawidzi homoseksualistów, uważa, że to jest choroba psychiczna, i gdyby dowiedziała się, że ja albo Marcin ( brat ) jesteśmy homo, to by nas z domu wyrzuciła. Nie wiem, jaki do tego stosunek ma tata, ale brat uważa, że geje są obrzydliwi a lesbijki nie. I jaka tu logika? Ja tolerowałam odkąd tylko pamiętam. Nic nie mam do takich ludzi, chociaż ja jestem hetero.
Ostatnio też chciałam przeczytać swoje pierwsze yuri. Nie spodobało mi się. Nie pamiętam jaki miała ta manga tytuł, to wam nie podam, ale naprawdę mi się nie podobało. Jeju, jak dużo tu nie. o.o

Dobrze, to by było na tyle. Pozdrawiam wszystkich czytających i mam jedno pytanko.
Tolerujecie homoseksualistów?