niedziela, 27 października 2013

Co oznacza pisać o czymś konkretnym?
Chciałabym umieć to robić, ale niestety nie potrafię pisać tak, żeby jedna tematyka wiła się wciąż na blogu. Jestem w stu procentach pewna, że blog w końcu upadnie. Tak trochę brak chęci, bo jakoś wasze komentarze mnie nie motywują, bo ich liczba drastycznie się zmniejsza. Najpierw 11. Potem zmiana na 7. I na koniec na 2. Smóteg, rzal i bul... ;_________________;
No w każdym razie, muszę się trochę postarać, żeby mi się udało. Wiem, że będzie mi trudno, ale postaram się. Nie jestem najlepsza w blogowaniu, ale wciąż próbuję i będę próbować. Mam nadzieję, że mnie trochę wesprzecie... Czasami muszę tak się poużalać nad sobą. xD
A tak w ogóle, rysuję Rukiego z the GazettE. ^^ Zdjęcie na pewno zostanie dodane na bloga, ale nie mam pojęcia kiedy, bo nie mam aktualnie baterii w aparacie, a jak zrobię telefonem, jakość będzie taka, jakbym robiła tosterem.
Mam zamiar obejrzeć Sword Art Online. Fabuła bardzo mi się spodobała, a to jest moim zdaniem najważniejsze w całym anime. Ewentualnie musi podobać się kreska, być przyjemna dla oka itd. A w tym anime obie te rzeczy są dobre, no przynajmniej moim zdaniem.


Ucieczka jest niemożliwa aż do ukończenia gry, a choć jeden najmniejszy błąd oznacza śmierć w prawdziwym świecie... Nie znając prawdy kryjącej się za tym tajemniczym MMO następnej generacji, Sword Art Online, tuż po włączeniu serwerów gry, zalogowało się do niej już około dziesięciu tysięcy graczy, którzy nieświadomie rozpoczęli zmagania, gdzie stawką było ich własne życie. Kirito, bohater tej opowieści, zaakceptował kryjącą się za tą grą i w tym nowym świecie, gigantycznym zamku, unoszącym się w powietrzu, nazywającym się Aincrad, wyróżnił się jako samotny gracz. Chcąc ukończyć grę, osiągając najwyższe piętro zamku, Kirito przez dwa lata samotnie ryzykował własnym życiem. To jednak się zmieniło, kiedy przyjął zaproszenie do drużyny od pewnej wojowniczki, która była mistrzynią walki rapierem, Asuny. Od teraz jego dalsza gra będzie wyglądać zupełnie inaczej... 

Przepraszam, że post taki beznadziejnie krótki i mało interesujący, ale jestem zaspana po całym dniu siedzenia i nic nierobienia. Bardzo mi przykro, i wielkie GOMEN za to, że przez dłuższy czas nie pisałam.


7 komentarzy:

  1. Jak ja długo już czekałam na tą nową notkę! I nie zawiodłam się. Bardzo fajnei piszesz, i bardzo nie chcę, żeby twój blog upadł. Super piosenka na końcu i mam pytanie. Jak poznałaś The Gazette?

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam kilka pytań, na nastepny post! Chce sie dowiedzieć czegos więcej o tobie.
    Lubisz Yaoi?
    Ulubiona Drama?
    Ulubiony opening z anime?
    Od kiedy słuchasz K-PoP'u?
    Piosenka K-PoP od której jesteś uzależniony/a?
    Ulubiona damska grupa K-PoP?
    Ulubiona męska grupa K-PoP?
    Jak masz na imię?
    Ile masz lat?
    5 najulubieńszych zespołów?
    /Cieluu

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba nie warto pisać dla komentarzy, przynajmniej ja zawsze pisałam przede wszystkim po to, by móc się w pewnym sensie "duchowo oczyścić" i przede wszystkim odnaleźć samą siebie, co polecam. Z własnego doświadczenia powiem Ci, że owszem komentarze motywują, ale w zależności od tego jak je odbieramy, bo czasem nawet one nie wystarczą, a czasem też, chcemy pobyć przez chwilę sam na sam, face to face z własnymi myślami.
    Pozdrawiam i życzę powodzenia, mogę nawet trzymać kciuki, jeśli myślisz, że to coś Ci da :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niby nie warto... Zawsze tak uważałam, lecz ostatnio jakimś cudem zmieniłam zdanie, i zadowolona z tego jakoś do końca nie jestem... No ale w każdym razie, to mi daje jako taką satysfakcję. ^^

      Usuń
  4. Ile razy mam ci powtarzać, że świetnie piszesz?! Nie przejmuj się komentarzami. Trzymam kciuki, by udało ci się osiągnąć sukces jako blogerka oraz bardzo nie chcę, aby upadł twój blog, bo jest nielicznym, które czytam. A co do Sword Art Online to jest cudowne anime, uwielbiam, ale i tak skaczę i wrzeszczę po pokoju po każdym odcinku Kuroko no Basuke ^^ I ja też nie potrafię pisać ciągle tylko o jednym :D Pozdrawiam cię moja kochana Biała siostrzyczko <33

    OdpowiedzUsuń
  5. nie poddawaj się w blogowaniu ;)) naprawdę bardzo fajnie piszesz ;3

    http://this-is-my-life-s.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Wytrwalosci w blogowaniu! Zapraszam do siebie i wspolnego obserwowania jesli zechcesz! :)

    OdpowiedzUsuń